Czerwona katorga 1923-1932

23,00 zł
0

Po raz pierwszy zetknąłem się z relacją Julii Nikołajewnej Danzas o jej więziennej i łagrowej poniewierce pisząc o Kanale Białomorskim; jest ona jedną z bohaterek mojej książki – poświęciłem jej rozdział Dama o greckim profilu. Ponieważ z tamtego czasu zostały mi zrobione na własny użytek tłumaczenia fragmentów Czerwonej katorgi – uznałem, że wspomnienia te powinny być szerzej udostępnione. Przełożyłem zatem ich całość, korzystając z rosyjskiej wersji dzieła (jego oryginał został wydany po francusku). Niemałą zachętą i pomocą był dla mnie surowy styl autorskiej narracji oraz jej niczym niezmącona prostota. Czerwona katorga jest zapisem dziesięciu lat z życia Julii Danzas. Spójrzmy więc w przeszłość i podążajmy jej duktem: zdanie za zdaniem, krok za krokiem, rok za rokiem…

Oddaleni niemal sto lat od opisywanych wydarzeń, patrzymy na aresztowanie autorki jesienią 1923 roku, na przewiezienie jej do więzienia w Moskwie, pełną udręczeń wywózkę na Sybir, długi pobyt w tiurmie w Irkucku, przejazd z powrotem przez cały kraj i osadzenie w łagrze na Wyspach Sołowieckich, więźniarskie przeżycia na skrawku ziemi otoczonym wodami Morza Białego, i potem na pobyt w Miedwieżjej Gorze w Karelii. Odczytanie dołączonych do wydania kilku listów Julii Danzas do Maksyma Gorkiego i Jekatieriny Pieszkowej zobrazuje więzienną rzeczywistość Rosji lat 20. i 30. XX wieku lepiej niż niejeden tom uczonej rozprawy sowietologicznej.

Ze Wstępu

 

Kategoria:

Autor: Julia Danzas/tłumaczenie i opracowanie: Marian Sworzeń

ISBN   978-83-8183-004-1
Wymiary 125x205 mm
Liczba stron  92
Rok wydania 2019

Czy można opisać 10-letni koszmar pobytu w bolszewickich więzieniach i łagrach na zaledwie kilkudziesięciu stronach? Tak, szczególnie wtedy gdy posługuje się tak beznamiętnym stylem, jak Julia Nikołajewna Danzas. Jej wspomnienia z nieludzkiej ziemi noszą tytuł Czerwona katorga.1923-1932 i ukazały się po polsku w 2018 roku nakładem wydawnictwa Śląsk. Są bodajże pierwszym w światowym piśmiennictwie dokumentem o sowieckich łagrach.

Autorka jest mało znana w naszym kraju. Wielka szkoda, bo miała niezwykłe i bogate życie nakierowane na wartości duchowe a nie materialne. Z naszego punktu widzenia jej biografia może być interesująca także dlatego, że gdy nawróciła się na katolicyzm, została zesłana bez sądu na syberyjską katorgą. […]

Niektóre opisy są tak potworne, że nigdy by nie wyszły spod pióra powieściopisarza o najbujniejszej wyobraźni. W więzieniu w Irkucku Danzas była świadkiem bitwy między rozjuszonymi złodziejkami. Kobiety tak walczyły ze sobą, że strażnicy nie mieli odwagi wejść do celi. Poskromili je dopiero mocnym strumieniem wody. “Pośród poranionych, które potem poczęto wynosić z celi, były kobiety najdosłowniej  oskalpowane, ich włosy były wyrwane dosłownie ze skórą” – czytamy w Czerwonej katordze.

Wątek więźniarek jest najistotniejszy. Łatwo zauważyć arystokratyczny stosunek religijnej kobiety wobec kobiet upadłych i o kryminalnej profesji. Autorka z obrzydzeniem pisze o ludzkiej „kotłowaninie” i „zbieraninie”, o rozwiązłości, o tym, jak mężczyźni krążyli wokół więźniarek niczym wilki. Często powtarzający się motyw bliskości brudnych, ubranych w łachmany, zawszawionych albo nagich ciał mówi o odarciu człowieka z wszelkiej godności.

Piotr Samolewicz

https://www.piotrsamolewicz.pl/2020/03/14/syberyjska-katorga-rosyjskiej-edyty-stein/ 

 

Czerwona katorga Julii Danzas opowiada o drodze, jaką przechodził każdy podejrzewany przez sowiecką bezpiekę o wrogość do państwa robotników i chłopów. Od momentu aresztowania, poprzez kolejne fazy śledztwa, wyroku sądowego lub zaocznej decyzji o skazaniu / uwięzieniu / zesłaniu, poprzez okupione straszną męką – nierzadko śmiertelną w skutkach! – docieranie do naznaczonego miejsca katorgi, wreszcie niejednokrotnie trudno wyobrażalne szczegóły więziennej czy łagrowej egzystencji, aż do ewentualnego zwolnienia, jeśli obwiniony zdołał oczywiście przetrwać w tych nieludzkich warunkach. [...]

Julia Nikołajewna urodziła się w roku 1879 w Atenach, gdzie jej ojciec był rosyjskim dyplomatą. Pochodziła z rodziny wyznania prawosławnego, o korzeniach po mieczu francuskich, po kądzieli – grecko-bizantyjskich. Po śmierci Nikołaja Danzasa wdowa z dwojgiem dzieci zamieszkała w jego rodzinnym majątku w guberni charkowskiej na Ukrainie. Julia, młodsza od brata Jakowa-Karla o trzy lata, wspominała nieraz, że miała tam do dyspozycji bibliotekę liczącą około 20 tys. woluminów.

Jak to się stało, że władająca ośmioma językami późniejsza rosyjska intelektualistka oraz pisarka, od zainteresowań chrześcijańskimi gnostykami, prawosławnymi sekciarzami i fascynacji Darwinem, Renanem czy Nietzschem w wieku 41 lat przeszła na katolicyzm? [...]

Tekst Julii Nikołajewny ma rangę świadectwa i jest zbyt ważny, by z czystym sumieniem można było odpuścić sobie jego lekturę. Przenikliwie ilustruje on ludobójcze i „duszobójcze” skutki tzw. rewolucji realizowanej od dołu, z żabiej czy może raczej zdegenerowanej „rabiej” perspektywy. [...]

Waldemar Żyszkiewicz Sowiecka mjasorubka

Tygodnik Solidarność, 24.09.2020 r.

https://www.tysol.pl/a54021-Tylko-u-nas-Waldemar-Zyszkiewicz-Sowiecka-mjasorubka

 

 

[...] zastanówmy się, na czym polega wartość tej niewielkiej objętościowo, ascetycznym stylem napisanej książki Danzas.Przede wszystkim jest ona świadectwem. Nie ma w niej monologów wewnętrzych, domysłów, informacji z drugiej ręki czy konfabulacji, jak w prozie artystycznej. Forma jest tu ściśle podporządkowana treści. Tak się przy tym dziwnie złożyło, że tuż przes przeczytaniem "Czerwonej katorgi" ukończyłem lekturę tomu opowiadań Erica-Emmanuela Schmitta "Odette i inne historie miłosne" (2015, przeł. Wawrzyniec Brzozowski), wśród których znalazło się zatytułowane "Najpiękniejsza książka świata", a poświęcone tej samej tematyce [...].Mam powody zakładać, iż Schmitt znał książkę Julii Danzas. Oto kobiecy oddział łagru. Więżniarki zawiązują swego rodzaju spisek i obawiają się nowej uwięzionej, która jednak z pewnych względów jest im potrzebna. Celem spisku jesr drobiazg, dzięki któremu kobiety starają się odzyskać swoją godność. Jednak dzięki "Czetrwonej katordze" wiemy, iż nawet drobiazgi, choć były niezwykle ważne, mogły prowadzić do katastrofy. Stąd mój wniosek, iż owo świadectwo, wypełniające pewną lukę w naszej wiedzy o tamtym okresie, mimo że od jego publikacji minęło już osiemdziesią pięć lat i wciąż budzi grozę, bywa także impulsem, dzięki któremu temat łagrów wciąż żyje w literaturze i w naszej świadomości. Żyje i żyć powinien, bowiem tamten system penitencjarny bynajmniejnie odszedł w przeszłość wraz z ZSRR. Całkiem niedawno...

Witold Turant

"Czerwona katorga"

Miesięcznik Odra, 12 grudzień rok MMXX/2020 (s. 55-56)

Wstęp

Aresztowanie

WIĘZIENIA MOSKIEWSKIE

Z Piotrogrodu do Moskwy. Więzienie kobiece.

Od Łubianki do Butyrek

 

W ETAPIE

Więzienia przejściowe. Wagony dla

więźniów. Rewizje. Przybycie do Irkucka

 

IRKUCK

Więzienie dla kobiet. W celi. W oczekiwaniu

na śmierć. Cynga. Wyjazd na Sołowki

 

SOŁOWKI

I

Organizacja i reżim w łagrze. Filia piekła.

Siekierka. Sprzedaż więźniów.

O duchowieństwie

II

Katorga dla kobiet. Ludzka zbieranina

i rozwiązłość. Apel. Masowa egzekucja.

Rozdział do robót

III

Lazaret obozowy. Kolonia dla młodzieży.

„Polityczne”. Paskudna jak zawsze

ludzka zbieranina

IV

Odpowiedzialność GPU. Urzędowa

inspekcja i jej wyniki. Epidemia dezynterii.

Sytuacja kobiet. Nieustanna demoralizacja

Kanał Białomorsko-Bałtycki

Obóz. W namiocie przy

trzydziestostopniowym mrozie.

Łgarstwo warte 300 000 ludzkich istnień

 

OSWOBODZENIE

ANEKS

LISTY J. N. DANZAS DO PCzK

Z IRKUCKIEGO IZOLATORA

LISTY J. N. DANZAS

KALENDARIUM

WYBRANA BIBLIOGRAFIA

SŁOWNICZEK TERMINÓW ROSYJSKICH